Nieco luzniejszy,zadziorny 'outfit'.Focie sa jakie są ale wykonane na 'szybko'zwykłym sprzętem, przed wyjściem..tym razem na kocert, tfu show ATB. Było po prostu genialnie!! Andre dał prawie 3godzinny set porywającej do tańca,soczystej,chwilamia\ agresywnej elektroniki.Cos cudownego..nagrania na płytach to tylko 1/10 tego co zaprezentował w Gda. Ehh żeby w Polsce tego pokroju Dj'e wystepowali częściej..a nie,że raz do roku jakaś 'sława' przybędzie i dalej niech się gawiedź dubstepowym,wysoce hipsterskim albo tandetnym plumkaniem w klubikach cieszy ....
shorts-MOTO
handcuff,spiked ring-Freedom by Top Shop
ino
tu zaś 'słit focia' z koncertu ATB. No może nie taka sweet zwazywszy na jakość,ale ciężko w takich chwilach przejmować się 'kunsztem'wykonawczym ;-)
Beautiful look!!!
OdpowiedzUsuńHave a wonderful weekend!
Besos, desde España, Marcela♥
podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję :)
super pasek :) bardzo udany zestaw, zakochałam się w dodatkach!
OdpowiedzUsuńrockowo, podoba mi się pierścionek
OdpowiedzUsuńxoxo
zapraszam
świetnie !
OdpowiedzUsuńzapraszam
d0minika.blogspot.com
dziękuję za każdy komentarz :)
Fantastycznie wyglądasz :0 Pierścień wymiata :)
OdpowiedzUsuńgenialny loog, bardzo w moim stylu, obserwuję i liczę na rewanż :)
OdpowiedzUsuńzazdroszcze paska:P zapraszam do mnie :) obserwuje;)!
OdpowiedzUsuń